Co może się wydarzyć, jeśli dwóch gigantów postanowi zacieśnić swoją i tak dobrze rozwijając się współpracę. Bardzo dużo, o czym najlepiej świadczy fakt współdziałania Siemensa i Microsoftu.
Jakiś czas temu gościliśmy w studio Automation Trader dwóch znakomitych fachowców Siemensa - Tomasza Pinkowskiego i Sebastiana Lemieszka. Z oboma porozmawialiśmy na tematy związane ze sztuczną inteligencją, nowymi technologiami, a także tym jak w najbliższej przyszłości będzie się rozwijała współpraca ludzi z maszynami.
Początek nowej ery?
Jak to się wszystko ma to Siemensa i Microsoftu? Obie firmy opracowały wspólnie rozwiązanie pod nazwą "Siemens Industrial Copilot". Jest to asystent, którego działanie jest oparte na sztucznej inteligencji, a które docelowo ma usprawnić i wnieść współpracę człowieka i robota w przemyśle produkcyjnym na zupełnie nowy poziom.
Jak czytamy w komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie Microsoftu, całość ma uzupełniać specjalnie w tym celu stworzone oprogramowanie, której szerzej będzie można poznać pod kryptonimem "Teamcenter". Dzięki niemu będzie można ułatwić zarządzanie cyklem życia danego produktu, a finalnie otworzyć furtkę do powstania szeroko rozumianego przemysłowego metaversum.
- To dla nas unikalna okazja do przyspieszenia procesu innowacji w sektorze przemysłowym - zdradziła Satya Nadella, która w firmie Microsoft pełni obowiązki dyrektora generalnego. - Wszystko dzięki nowej generacji sztucznej inteligencji - dodała.
Microsoft i Siemens współpracują już od dłuższego czasu, dlatego kolejny postawiony przez te firmy krok w przyszłość nie może dziwić. - Łączymy nasze osiągnięcia. Jako Microsoft mamy do zaoferowania całkiem niezłe narzędzia związane z AI dostępną w chmurze, natomiast Siemens dokłada swoje doświadczenie i ekspertyzę w dziedzinie przemysłu - powiedziała Nadella.
Diabeł tkwi w szczegółach
Wszystko to oczywiście brzmi bardzo dobrze, ale co dokładnie oznacza współpraca dwóch gigantów dla branży przemysłowej? Jakie konkretne wartości te rewolucyjne rozwiązania będą w stanie wnieść do tego sektora i zmienić to w jaki sposób do tej pory postrzegano produkcję?
Wspomniany "Siemens Industrial Copilot" pozwoli wszystkim użytkownikom na szybkie generowanie, a także jednoczesne optymalizowanie i debugowanie skomplikowanego kodu i przeprowadzania w czasie rzeczywistym symulacji. Przekładając to na język zrozumiały dla każdego, proces, który wcześniej trwał nawet tygodnia, teraz będzie można przeprowadzić w zaledwie kilka minut.
Następny krok należy do „Copilota”, który będzie przetwarzał wszystkie uzyskane informacje dotyczące automatyzacji i symulacji procesów z platformy Siemens Xcelerator i uzupełni je usługą Azure OpenAI od Microsoftu.
Co ważne, wszystkie dane pozostają w posiadaniu i pełnej dyspozycji klientów. Nie są one w żadnym momencie wykorzystywane do szkolenie modeli AI.
Dla każdej branży
- Dzięki temu rozwiązaniu możemy z pełną odpowiedzialność stwierdzić, że wchodzimy w całkiem nową erę innowacyjności i produktywności. Ograniczamy powtarzalność zadań, dzięki temu możemy pobudzić kreatywność i działać jeszcze efektywniej - powiedział Klaus Rosenfeld, dyrektor generalny Schaeffler Group, a więc firmy, która już zaczęła korzystać z propozycji Siemensa i Microsoftu.
Wiadomo już, że rozwiązanie będzie można wykorzystać z najróżniejszych branżach, począwszy od produkcji, a na transporcie i medycynie kończąc. Aplikacja "Teamcenter" ma być dostępne w usłudze Microsoft już w grudniu 2023 roku, a to oznacza, że od rewolucyjnej zmiany w pracy milionów ludzi na cały świecie dzieli nas już zaledwie kilka tygodni.
